Rabiola: Czuję głód piłki

14
wrz
Pierwszy Portugalczyk w historii klubu zadebiutował wczoraj w T-Mobile Ekstraklasie w konfrontacji z Wisłą. Mimo że wszedł na boisko w bardzo trudnym momencie spotkania, bo przy stanie 0:2, cały czas wierzył w odwrócenie losów meczu. Zawodnik liczy na to, że będzie otrzymywał od trenera Brosza więcej czasu na boisku, gdyż ma wielką ochotę na grę.
- Kiedy weszliśmy z Collinsem na murawę oczywiście liczyłem, że możemy coś zmienić. Zawsze trzeba mieć wiarę, że da się wyjść nawet z najcięższej sytuacji. Ale tym razem wynik był bardzo niekorzystny i niewiele mogliśmy zrobić - mówił Rabiola.
Swój debiut ocenił krótko: - Mecz przegraliśmy, nie mniej jednak jestem szczęśliwy, że dzisiaj zagrałem. Fizycznie jest coraz lepiej, czuję duży głód piłki i mam nadzieję, że otrzymam w przyszłym pojedynku z Widzewem więcej minut, aby się wykazać - wyznał napastnik.
Portugalczyk był pod wrażeniem atmosfery na trybunach. - Bardzo podobał mi się stadion Wisły. Znałem go już wcześniej, gdyż przeszukiwałem internet w celu zasięgnięcia informacji o tym klubie. Mogę porównać go kształtem do obiektu Boavisty Porto. Również godne uwagi było zachowanie osób na trybunach. Polska ma fanatycznych kibiców - śmiem twierdzić, że są bardziej żywiołowi niż w Portugalii - zakończył.